Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej
Międzynarodowe targi w Kanadze

Rośnie sprzedaż cydru w Polsce

Opublikowano: 2014-11-24 22:54:44, przez: admin, w kategorii: Rolnictwo

Z początkiem 2013 r. ustalono odrębną stawkę podatku akcyzowego na cydry i perry, co pozwoliło kolejnym rodzimym firmom z sukcesem wejść na polski rynek. Od tego momentu popularność cydru nieprzerwanie rośnie, a jego spożycie, do października 2014 r. jest już ponad czterokrotnie wyższe niż w roku ubiegłym.

Fot. Krzysztof Zieliński

Fot. Krzysztof Zieliński

 

W Polsce co roku na osobę przypada ok 14-16 kg zjedzonych jabłek, co jest wielkością niewielką w porównaniu z liderami europejskimi takimi jak Portugalia i Austria, gdzie spożycie per capita jest ok. 10 kg wyższe. Obecnie na produkcję zagęszczonych i pitnych soków jabłkowych wykorzystywanych jest 1,5 – 2 mln ton jabłek, co stanowi ponad 50% zbiorów w Polsce. Pozostałe przetwory, musy, przeciery, w tym również cydr to z kolei ok. 100 tys. ton, z tendencją rosnącą. Bardzo istotna jest ta dywersyfikacja. Im więcej możliwości zagospodarowania jabłek, tym lepiej.

- Cydr to produkt z potencjałem - lekki, świeży i naturalny. Produkowany z tego, co mamy najlepsze i w dużej ilości – polskich jabłek – mówi Elżbieta Pawłowska, dyrektor Biura Polskiej Rady Winiarstwa (organizacji zrzeszającej producentów, eksporterów i importerów wina).

Kategoria cydrów prężnie się rozwija. W roku 2013 sprzedane zostało 2 mln litrów. Obecnie do października 2014 r. jest to już ok. 8,5 mln litrów.

– Docelowo dojrzały rynek cydru może osiągnąć poziom 90 mln litrów rocznie (2,4 litra na głowę, co stanowi około 2,5 proc. rynku piwa). Oznacza wzrost konsumpcji na jednego mieszkańca do poziomu przybliżonego konsumpcji w Hiszpanii czy Francji, a nie w państwach będących liderami rynku, takich jak Finlandia, Irlandia lub Wielka Brytania – komentuje Andrzej Sadowski, ekspert Centrum Adama Smitha.

Osiągnięcie pułapu 90 mln litrów i dogonienie Europy Zachodniej jest możliwe w ciągu najbliższych 5 lat, pod warunkiem jednak, że cydr otrzyma określone wsparcie ze strony państwa.

– Krokiem w dobrą stronę, dla rozwoju rynku było ustalenie odrębnej stawki akcyzowej na cydry i perry. Teraz powinno to zostać uzupełnione przez inne zmiany regulacyjne, które umożliwiłby przedsiębiorstwom i sadownikom normalne działania marketingowe oraz podejmowanie racjonalnych decyzji inwestycyjnych i rynkowych wzmacniających tę gałąź przemysłu rolno- spożywczego - dodaje Andrzej Sadowski.

Chodzi tu przede wszystkim o przyznanie cydrom prawa do reklamy i promocji. Producenci zgodnie twierdzą, że tylko dzięki temu będzie można zbudować odpowiedniej wielkości rynek, który pozwoli czerpać, z produkcji cydru maksimum korzyści gospodarczych. A tych jest wiele.

Cydr a gospodarka

Cydr daje szeroki wachlarz możliwości, których do tej pory nie było i pozytywnie oddziałuje na różne segmenty gospodarki. Dla branży sokowniczej, jak mówi Julian Pawlak, prezes Krajowej Unii Producentów Soków oznacza poszerzenie asortymentu o nową kategorię produktową. Dla sadowników z kolei stanowi ważne źródło zagospodarowania polskich jabłek.

Wedle, bowiem szacunków, prognozowane 90 mln litru cydru pozwoli wykorzystać dodatkowo 100 tys. ton jabłek, co jak podkreśla Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP, w momentach załamania rynku może stanowić nieocenioną pomoc nawet dla kilku tysięcy rodzimych gospodarstw. W sadownictwie cydr pozwala również wykorzystać potencjał starszych upraw jabłoni, a także odmian mało popularnych u konsumentów, tj ocenianych jako mniej smaczne do jedzenia. Do tego można dodać rozwój lokalnej przedsiębiorczości. Zgodnie, bowiem z ustawą winiarską z 2011 r. każdy, kto posiada 1 hektar może wyprodukować, rozlać i sprzedać do 10 tys. litrów rocznie. Oznacza to możliwość pojawienia się na rynku cydrów lokalnych i regionalnych. Wraz z rosnąca popularnością cydrów mogą one stanowić wizytówkę regionów swojego pochodzenia. Pojawiają się opinie, że na wzór enoturystyki, by wykreować „cydroturystykę”.

Tworząc kulturę picia cydru i budując silne krajowe marki, oparte na tradycji produkcji oraz wysokiej jakości surowcu posiadamy wszelkie atuty do tego, aby podbić rynki zagraniczne i uczynić z cydru rozpoznawalną i znaczącą polską marką na świecie. A wszystko to z korzyścią dla budżetu. Cydr cechuje, bowiem niska cenowa elastyczność popytu, co w kategoriach rynkowych oznacza znaczną stabilność konsumpcji, a co za tym idzie stabilne przychody podatkowe.

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij