Są pieniądze na nowy program fontanny multimedialnej w Rzeszowie

Dzisiaj radni miejscy zajmowali się sprawą zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Przy tej okazji wywiązała się dłuższa dyskusja na temat funkcjonowania fontanny multimedialnej.

Wiceprezydent Marek Ustrobiński zapowiedział, że na 26 lipca przygotowywany jest już nowy pokaz. Jego premiera zbiegnie się z na Festiwalem Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Koszt przygotowania programu to 85 tys. zł (po przetargu, pozostałe dwie oferty były znacznie wyższe).

- W innych miastach nowe programy prezentowane są raz na sezon – dodał wiceprezydent. - A koszt funkcjonowania naszego obiektu to 600 tys. zł rocznie.

Co zamiast programu?

Radny Waldemar Szumny (Prawo i Sprawiedliwość) zaproponował, by zmniejszyć wydatki na nowy program o połowę a zaoszczędzone środki przesunąć np. na lekcje matematyki czy przygotowanie uczniów do matury

– Koszt funkcjonowania jest niepokojąco wysoki, jak na atrakcję turystyczną – stwierdził radny Robert Kultys (PiS.

Radny Bogusław Sak odpowiadał, że wszystko co jest publiczne, to musi kosztować.

- Chcemy pieniędzy dla szkół, to szukajmy innych źródeł – dodał Bogusław Sak (Rozwój Rzeszowa).

Andrzej Dec (Platforma Obywatelska) stwierdził, że program fontanny w przybliżeniu przypomina program komputerowy, a nie można zainstalować połowy programu. Radni klubów Rozwój Rzeszowa i Sojusz Lewicy Demokratycznej podnosili, że fontanna stała się atrakcją Rzeszowa i przyciąga wielu turystów i mieszkańców.

Komu przeszkadza?

Natomiast radna Marta Niewczas (niezależna) przytoczyła opinie mieszkańców ulic wokół obiektu – PCK, Pod Kasztanami i innych, którzy narzekają na ciągły hałas w tym miejscu.

- Mieszkańcy traktują fontannę jak aquapark – mówiła Marta Niewczas.

Zaproponowała, by ograniczyć godziny gdy jest czynna, zwłaszcza rano i późnym popołudniem.

Temat środków na fontannę był jednym z wielu w WPF. Ostatecznie zmiany zostały uchwalone.

ac