Mężczyzna oferował inwestycje ze stopą zwrotu 21%. Odpowie za oszustwa
KRAJ.
Fot. policja
Śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej poprowadzą policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z KWP w Lublinie. Jak ustalili zatrzymany 51 - latek od 2010 roku zajmował się inwestowaniem pieniędzy na giełdzie. Zawierał transakcje terminowe o najwyższym stopniu ryzyka z tzw. dźwignią finansową. Fundusze pochodziły od osób prywatnych, które uwierzyły mu w zapewnienia o 21% zysku w skali roku.
Inwestowanie pieniędzy przez 51-latka nie tylko nie przynosiło zysku ale generowało straty.
Pieniędzmi nowych „klientów” zaczął więc pokrywać rzekome zyski dotychczasowych „klientów”. Gdy nowych chętnych na inwestowanie zabrakło postanowił zaciągnąć kredyty w bankach i podmiotach udzielających pożyczek posługując się fałszywym zaświadczeniem o dochodach.
W efekcie swoich działań doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 29 osób i 7 podmiotów gospodarczych na łączną kwotę 3,7 mln zł.
Po zatrzymaniu 51-latek usłyszał 36 zarzutów oszustwa, a następnie po wniosku Prokuratury Okręgowej w Lublinie, został tymczasowo aresztowany przez Sąd. Grozi mu do 10 lat więzienia.