Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Ile będzie zarabiał prezydent Rzeszowa i jego zastępcy

Opublikowano: 2018-07-18 14:13:10, przez: admin, w kategorii: Samorządy

RZESZÓW. Już wiadomo, że mniej niż jego zastępcy i mniej niż paru innych urzędników.

Prezydent Tadeusz Ferenc w swoim gabinecie

Prezydent Tadeusz Ferenc w swoim gabinecie

 

Kilka miesięcy temu weszło w życie rządowe rozporządzenie dotyczące obniżenia wynagrodzenia samorządowców. Dotyczy to wynagrodzenia zasadniczego plus dodatek funkcyjny.

 

Zakłada ono, że zasadnicze wynagrodzenie prezydenta ma wynosić od 3800 zł do 5000 zł, a dodatek funkcyjny 2100 zł. Do tego doliczane są – nie objęte zapisami rozporządzenia – dodatki za wysługę lat.

 

Tymczasem widełki dla zastępców prezydenta i niektórych wyższych urzędników są wyższe. Zakładają one 4,5 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego i 2750 zł dodatku funkcyjnego. Pensja zasadnicza skarbnika to 5600 i 2200 dodatku.

 

Kilka tygodni temu na sesji Rady Miasta Rzeszowa była uchwała o zmianie wynagrodzenia Rada się nie zgodziła, jednak prezydent Tadeusz Ferenc zarządzenie, o obniżeniu wyngrodzenoia sobie i zastępcom (skarbniczce i sekretarzowi nie, bo już się mieścili w widełkach wyznaczonych przez nowe prawo.

 

Do tej pory Tadeusz Ferenc zarabiał Miał 12525 brutto czyli 8892 zł. Od 1 lipca zarobi 10940 zł brutto (półtora mniej) co da mu 7767 zł do ręki (z wysługą lat, a ma 60 lat doświadczenia zawodowego)

 

Wiceprezydenci Stanisław Sienko i Marek Ustrobiński zarabiali po 13 475 zł brutto czyli 9567 zł netto, zaś trzeci z zastępców Andrzej Gutkowski nieco mniej. Teraz wszyscy będą pobierać po 12,500 zł brutto, co daje 8875 netto. Z kolei skarbik Janina Filipek otrzymuje 13,475 zł brutto (9,5 tys. zł netto) zaś sekretarz Marcin Stopa 13,165 zł (9347 zł netto za miesiąc).

 

Jak widać, wszyscy najbliżsi współpracownicy Tadeusza Ferenca zarabiają więcej niż on. W urzędzie są jeszcze trzy osoby, które mają wynagrodzenie wyższe od prezydenta (kwoty brutto 12700 zł, 11700 zł i 11600 zł).

 

- Przede wszystkim upokorzono prezydentów – komentuje prezydent Tadeusz Ferenc. - Czynnikiem rozwoju kraju są miasta, na ich czele muszą stać menedżerowie, mają wizję znają gospodarkę, nie kierują się względami politycznymi, ale interesem mieszkańców. A curiozum jest faktem, że moi zastępcy mają prawo do większych pensji i dodatków funkcyjnych. To rozporządzenie było pisane na kolanie, bez przemyślenia, co skutkować będzie ogromną szkodą dla kraju.

 

W opinii prezydenta, niższe płace to pewno i gorsi fachowcy. Tadeusz Ferenc dodaje, że rozpoczynając pracę jako prezydent Rzeszowa rocznie zarabiał 75 tys. zł mniej pobierał jako prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Nowe Miasto, z czego sobie zdawał sprawę.

 

- To praca nie 8 godzin, na ale okrągło – dodaje prezydent - Trzeba mieć doświadczenie w zarządzaniu ludźmi, ale też wiedzieć co to budżet, kredyt, debet, jak prowadzić rozmowy w Warszawie. Ja zacząłem jeździć na rozmowy do Warszawy mają 27 lat, jako pracownik PZL w Świdniku. Wtedy chodziło o dewizy na zakup narzędzi. Od 1972 roku byłem dyrektorem w różnych firmach, pracowałem też w Nigerii.

 


 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij