Happening Ireneusza Dzieszki na sejmiku
PODKARPACKIE. Dziś (poniedziałek, 26 marca 2018 r.) podczas obrad Sejmiku Województwa Podkarpackiego radni wysłuchali informacji o stanie środowiska w w województwie podkarpackim, która przedłożył Andrzej Kulig, dyrektor Departamentu Środowiska.
Jak się okazuje, najwyższe poziomy zanieczyszczeń notuje się w Jarosławiu, potem Dębicy na na trzecim miejscu jest Mielec. Andrzej Kulig zwrócił uwagę, że poziom notowanych zanieczyszczeń zależy od sposobu ich monitorowania.
- Nie było punktów pomiarowych, to nie było problemu – mówił. - Szczególnym problemem jest spalanie paliw nieskiej jakości oraz odpadów z piecach węglowych.
Głos zabrało kilku radnych (m.in Jan Tarapata, Marek Ordyczyński, Wiesław Lada, Dariusz Sobieraj oraz marszałek Władysław Ortyl). Radny miasta Mielca Mariusz Ryniewicz odczytał list od prezydenta Fryderyka Kapinosa.
O zabranie głosu poprosił także Ireneusz Dzieszko, był radny miejski w Mielcu, zaangażowany w ostatnich latach w kilka inicjatyw politycznych, m.in. prezes Konserwatywnego Instytutu Galicyjskiego. Podczas wystąpienia wyjął tablicę z hasłem „Precz z Kronobylem”, z którym występował w niedzielę na marszu mieszkańców Mielca i okolic, sprzeciwiających się emisjom zanieczyszczaniu powietrza w Mielcu przede wszystkim przez Kronospan.
W jego opinii uchwała, która miała być przyjęta przez radnych będzie tylko alibi dla Kronospanu, ponieważ nie ma tam mowy o zanieczyszczeniach pochodzących z przemysłu.
Na koniec – już po zakończeniu wystąpienia - założył maskę antysmogową oraz rozwinął transparent z napisem „Ortyl do dymisji”.
Marszałek Ortyl odpowiedział Ireneuszowi Dzieszce , że radni żadnej uchwały dziś nie będą przyjmować, a jedynie wysłuchają informacji.