Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej
Międzynarodowe targi w Kanadze

Roztocze Wschodnie musi mieć swój produkt turystyczny - opinia Łukasza Wilczyńskiego

Opublikowano: 2015-06-30 14:20:42, przez: admin, w kategorii: Opinie

Bez produktu turystycznego dyskusja nad powstaniem marki Roztocza Wschodniego sprowadza do tworzenia wydmuszki. Znam mnóstwo ciekawych produktów turystycznych, które nie mają ani strategii, ani logo, ani marki, a działają i zarabiają pieniądze.

Łukasz Wilczyński, Planet PR. Fot. Dorota Zańko

Łukasz Wilczyński, Planet PR. Fot. Dorota Zańko

 

Krajowe Dni Pola 2024 - duża impreza rolnicza w Boguchwale

Sieciowym produktem turystycznym Roztocza Wschodniego, moim zdaniem powinien być „przemysł czasu najwolniejszego”, nie wolnego, a właśnie najwolniejszego, bo czas tutaj dosłownie zatrzymuje się. To jest coś, czego będzie szukać bardzo niszowa grupa ludzi i co sprawi, że uda się ściągnąć na Roztocze znanego aktora, który potrzebuje ciszy i spokoju. Takie osoby za ten produkt zapłacą każdą cenę - nie pojadą do Zakopanego, gdzie zostaną „oblężeni” przez turystów.

Przykładem takiego produktu, który to funkcjonuje z powodzeniem jest Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach w województwie świętokrzyskim, gdzie psychologowie biznesu koncentrują wokół siebie mnóstwo osób, przeważnie biznesmenów, którzy przechodzą tutaj swoisty detoks od pracy. Brak wolnego czasu i olbrzymie tempo życia, to bardzo poważny problem w dużych miastach. Ich mieszkańcy potrzebują złapać przysłowiowy oddech, bo pęd życia kończy się nie tylko problemami zdrowotnymi, ale też rozwodami, problemami z dziećmi, którym nie poświęca się wystarczająco dużo czasu.

Tutaj na Roztoczu może powstać ośrodek odnowy duchowej, gdzie niezależnie od wyznawanej religii będzie można znaleźć „święty spokój”. A wszystko to w połączeniu z zabiegami w uzdrowisku, z naturą, z przyrodą, z dziedzictwem kulturowym. Ostatnio w Indiach odbyło się bicie rekordu w jodze, wcześniej podobne wydarzenie miało miejsce w Nowym Jorku. Dlaczego takiego eventu nie zorganizować właśnie na Roztoczu? Takie wydarzenie i tego typu produkt zacznie być interesujące także dla mediów, które również szukają wyróżników. Będzie to koło zamachowe, które z pewnością będzie ściągać w te strony coraz więcej ludzi.

Łukasz Wilczyński, Planet PR

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij