Park Naukowo-Technologiczny Dworzysko oddany do użytku

Dziś (czwartek, 16 października 2014) oficjalnie oddany został do użytku Park Naukowo-Technologiczny Dworzysko. Inwestycja kosztowała 78 mln zł, a współfinansowana była z unijnego Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Uzbrojenie wykonało konsorcjum Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych S. A. w Krośnie oraz Rejon Budowy Dróg i Mostów w Krośnie.

Park Naukowo-Technologiczny Dworzysko Powiatu Rzeszowskiego (którego nie należy mylić ze strefą Dworzysko przygotowywaną przez miasto Rzeszów) to uzbrojony teren – są tam drogi wewnętrzne ze ścieżkami dla rowerów, wodociąg, kanalizacja, odwodnienie deszczowe, zasilanie elektryczne, lampy (w technologii led). Wkrótce Dworzysko zostanie objęte Specjalną Strefą Ekonomiczną Euro-Park Mielec, co skutkować będzie tym, że podmioty, które się tam ulokują będą mogły korzystać z ulg podatkowych.

Waldemar Pijar, koordynator projektu zapewnia, że jest już dziewięciu inwestorów, poważnie zainteresowanych wybudowaniem tu swoich zakładów. Będą to firmy z Rzeszowa, ale też z firmy zagraniczne przenoszące się z innych miejsc w kraju, w których nie ma możliwości rozwoju.

- Wśród branż będą elektromaszynowa, kosmetyczna, informatyczna i jeszcze inne, o których na razie nie mogę informować – mówi Waldemar Pijar. - Ci inwestorzy według deklaracji, zatrudnić mają 1500 osób.

Według założeń, w Parku powinno znaleźć się 21 firm, które stworzą 3 tysiące nowych miejsc pracy.

- Poza tym liczymy, że nowe miejsca pracy powstaną u kooperantów – mówi Józef Jodłowski, starosta rzeszowski. - Jestem pewny, że Dworzysko

Inwestorem nie może być każda firma, warunkiem jest stosowanie innowacji – czy to w produkcji, czy np. w zarządzaniu.

Pierwsze przetargi na działki mają odbyć się w styczniu 2015 roku, a budowa obiektów w maju lub czerwcu przyszłego roku.

Koordynator dodaje, że rozważane jest skomunikowanie strefy za pomocą połączenia kolejowego.

- Tor musiałby być poprowadzony od Dworca Rzeszów Główny w pobliżu dotychczasowej linii - tłumaczy. - Kosztowałoby to 20 mln zł.. Ale zastanawiamy się, czy byłoby to opłacalne, bowiem w ostatnim czasie maleje wolumen towarów przewożonych koleją.

Być może w przyszłości ulokowany zostałby w Parku Dworzysko inkubator dla firm rozwijających działalność.

- Co do laboratoriów, to trzeba pamiętać, iż podobna infrastruktura już w Rzeszowie istnieje, np. na Uniwersytecie Rzeszowskim czy na Politechnice Rzeszowskiej – mówi Waldemar Pijar.

Drugim etapem budowy Parku, będzie rozszerzenie o leżący po sąsiedzku, ale już w gminie Głogów Małopolski teren liczący 25 hektarów. Tam, na powierzchni 1 hektara znajdzie się farma fotowoltaiczna, która zasilałaby w energię firmy z Parku. Te inwestycje mają zakończyć się we wrześniu 2015 roku.

Miasto zbuduje drogę

Na uroczystym otwarciu zabrała głos także Teresa Kubas-Hul, wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i radna sejmiku wojewódzkiego. Przypomniała, że bardzo ważną sprawą jest skomunikowanie tego terenu.

Trwa przetarg na budowę drogi dojazdowej do Parku. Odpowiedzialny za to jest Urzad Miasta Rzeszowa. Przedstawiciele starostwa mówią, że spodziewali się, iż droga zostanie wcześniej wybudowana. Niedawno wiceprezydent Rzeszowa Marek Ustrobiński mówił, że po sgtronie miasta nie ma de facto opóźnień, bo na Dworzysku nie ma jeszcze żadnego inwestora.

Podczas otwarcia zorganizowana została konferencja, na której Waldemar Pijar i Józef Jodłowski prezentowali Park jak i ofertę inwestycyjną powiatu rzeszowskiego. Uczestnikami konferencji byli radni powiatowi, miejscy, samorządowcy z podrzeszowskich miejscowości, przedstawiciele marszałka i prezydenta Rzeszowa – łącznie kilkadziesiąt osób. Poświęcenia dokonał biskup Edward Białogłowski.