Jarosław Kaczyński na Podkarpaciu – w Jedliczu i w Przemyślu

Prezes PiS w Jedlicze zwrócił uwagę, że Polska jest okresie prekampanii wyborczej.

- Pierwszym warunkiem jest to, by wygrać wybory przez naszą formację, która potrafi wiele dobrego zrobić dla kraju. Ale trzeba ciągle przypominać o tym, co było wcześniej. Trzeba walczyć z kłamstwem, bo nas obarcza się problemami, które dot. węgla. Donald Tusk nie zawetował ETS i mamy wysokie ceny energii. Naszych poprzedników nie interesowały kopalnie, które były w dużym zagrożeniu. Podjęliśmy się zadania, aby uratować kopalnie i to my podtrzymaliśmy produkcję węgla, a nie PO. Donald Tusk również nawoływał do wprowadzenia embarga na rosyjski węgiel. My jesteśmy solidarni z Ukrainą – mówił Jarosław Kaczyńśki.

Zaznaczył, że samorząd „jest dla ludzi”, musi wykonywać przepisy ustaw i jest częścią aparatu państwowego. Dlatego administracja samorządowa będzie dystrybuować węgiel dla mieszkańców gmin po 2000 zł za tonę.

- Normalnym jest to, że słabszym trzeba pomóc – komentował . To jest zgodne z naszym systemem wartości, który jest oparty o chrześcijaństwo.

- Kłamstwem jest to, że jesteśmy prorosyjscy – mówił prezes PiS. - To Donald Tusk mówił, że „chce budować stosunki z Rosją taką jaka ona jest”.

Stwierdził, że za rządów PO na spotkanie z ambasadorami został zaproszony rosyjski minister spraw zagranicznych. Później była sprawa katastrofy pod Smoleńskiem. My cały czas ostrzegaliśmy przed Rosją, nie nasi przeciwnicy.

- Dziś Donald Tusk mówi, że jest prorodzinny – mówił Jarosław Kaczyński. - Ale to my wprowadziliśmy 500 Plus, wprowadziliśmy 13 emeryturę i wiele innych świadczeń. To oznacza, że można mówić wszystko, ale z ich strony to łgarstwa. Różnica gospodarcza między nami a Niemcami jest o wiele mniejsza niż jakiś czas temu. Widzimy, że PO szuka rzekomych afer, ale to oni bronią ludzi, którzy mają sprawy sądowe. My reagujemy na przewinienia od razu.

Stwierdził także, że to PiS wprowadził podwyżkę dla służby zdrowia o około ⅓, ale „niestety zostało to pokazane inaczej”.

- Sądy w Polsce działają źle i musimy mieć prawo do ich naprawy – ocenił Jarosław Kaczyńśki. - Musimy zmienić ten relikt przeszłości i zakończyć pewne układy. Sądy są po to, by zgodnie z konstytucją i ustawami wydawały wyroki - to jest podstawa. Zmiana w sądownictwie łączy się z naszą suwerennością. Traktaty unijne muszą być przestrzegane. Nie zgadzamy się na zmianę UE w jedno państwo pod przewodnictwem Niemiec - nie po to odzyskaliśmy niepodległość. Żadne państwo nie zyskało na podległości wobec innego. My na dominację Niemiec się nie zgadzamy! Chcemy być w Unii Europejskiej, w której państwa mają prawo do veta. Unia Europejska powstała na wartościach chrześcijańskich.

Wyjaśniał, że cywilizacja chrześcijańska to prawa człowieka, to stanowienie o sobie. Mamy wojnę na Ukrainie i nasza postawa wynika z tego o czym mówił mój śp. brat Lech Kaczyński, że najpierw Gruzja, potem Ukraina, a później może i Polska.

- Pomagamy Ukrainie, ale trzeba być gotowym psychicznie do walki – mówił dalej Kaczyński. - Ta gotowość bierze się z patriotyzmu. Nasza formacja jest formacją patriotyczną. Natomiast nasi przeciwnicy mają program antypolski. Stawką tych wyborów jest to, czy Polska będzie państwem samodzielnym, czy utracimy to, co zostało zbudowane. Musimy być silni militarnie i gospodarczo. Nasza narracja musi być słyszana i musi broić Polski. Polski polityk ma polską postawę i broni naszej godności. Jeżeli to ma zostać zachowane to trzeba stworzyć Korpus Ochrony Wyborów, by uczciwie i spokojnie przeprowadzić wybory. Potrzebujemy do tego ludzi.

Zapowiedział, że posłowie partii rządzącej będą organizować spotkania w każdej gminie w Polsce.

Podczas spotkania w Przemyślu, Jarosław Kaczyński podziękował mieszkańcom za postawę wobec uchodźców.

- W naszym hymnie śpiewamy, że będziemy Polakami – kontynuował lider PiS. - Wydaje się to oczywiste, ale są tacy, którzy chcą być unikami pochodzenia polskiego. Czy to nie będzie oznaczać zubożenia #UE w sferze kulturowej? Nasza formacja uważa, że dbałość o interes narodowy, to bycie w Unii Europejskiej, ale ona musi działać zgodnie z przyjętymi traktatami. To jest treść sporu, który toczy się w naszym kraju i w Europie. Naszą Ojczyzną jest Polska i musimy się przeciwstawić temu, co się dzieje w Europie. Nasi przeciwnicy nie mają żadnych przekonań, bo jednego dnia Donald Tusk straszy więzieniem, a innego mówi o miłości.

W jego opinii w Polsce są dwie partie, z czego „jedna jest partią polską i to ona musi wygrać wybory”. Druga partia „wściekle atakuje obecny rząd, by zdobyć władzę”, ale z ich rządów nie wyniknie nic dobrego.

- Polska się bardzo zmienia i cieszę się z tego, ale perspektywa podporządkowana wobec innych jest najgorszą z możliwych – mówił Jarosław Kaczyński. - My robimy wszystko i robimy to skutecznie, by uczciwie zostały wydane środki z Unii. Jest siła propagandy i kłamstwa z drugiej strony, ale i siła nienawiści, którą chcę się nam przypisać. To my naprawiliśmy gospodarkę, nastąpiły podwyżki płac, dzieci przestały być głodne.

Lider obozu rządzącego przywoła słowa księdza Jerzego Popiełuszki: „zło dobrem zwyciężaj”

- T tak musimy działać! Nasz sukces w przyszłych wyborach będzie zależał od tego, czy pokażemy to dobro naszej władzy, a jest ono okazałe – mówił. - Nie pozwoliliśmy na rabunek Polski. Wprowadziliśmy 500Plus, nastąpiła reforma polityki społecznej. Doszło do dużej reformy cywilizacyjnej, znacznie został podniesiony poziom życia. Ogromnie istotne jest to, aby budżet krajowy był pełen. Nie tylko chodzi o inwestycje, ale o aspekty obronne, które są ważne wobec postawy Rosji. Ale odnosi się to również do kultury.