Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Polska gastronomia w pierwszym półroczu 2022

Opublikowano: 2022-08-23 09:46:30, przez: admin, w kategorii: Biznes

Przeciętna polska firma gastronomiczna, zanotowała obroty wyższe o 34% w stosunku do analogicznego okresu w roku 2019. Ponadto liczbę klientów, z wolumenem i dynamiką wzrostu wreszcie zbliżoną do poziomu z ostatniego roku przed wybuchem pandemii. Te nominalnie wysokie obroty są w dużej mierze wynikiem stale rosnących cen – nawet 20% liczonych rok do roku.\n\n

Fot. Pixabay/CC0

Fot. Pixabay/CC0

  

Analitycy firmy Dotykačka – dostawcy systemu POS – przeanalizowali po raz kolejny dane statystyczne biznesów z sektora HoReCa, tym razem z pierwszego półrocza 2022, aby sprawdzić, jak firmy działające w branży gastronomicznej odzyskują sprawność biznesową po ponad dwóch latach od wybuchu pandemii, jednocześnie wkraczając w trudny okres kolejnego kryzysu o zasięgu globalnym – tym razem ekonomicznego.

 

Doskonałe półrocze, choć nie dla wszystkich

 

Przeciętna polska firma gastronomiczna może się pochwalić bardzo udanymi dwoma pierwszymi kwartałami tego roku – pod względem wysokości przychodów oraz liczby klientów. Przyjmując za punkt odniesienia dane w roku 2019 – „nieskażonego” kryzysem pandemicznym – możemy mówić o wzrostach na poziomie 30% w pierwszym kwartale oraz blisko 40% w drugim kwartale. Pod względem liczby klientów, możemy mówić o powrocie do czasów przedpandemicznych, choć w praktyce jest to w dużej mierze zasługa adaptacji modelu sprzedaży z dostawą niż tłoku w samych lokalach.

 

Świadczy o tym fakt, że statystyki ciągną ku górze głównie restauracje, w których wzrosty w pierwszym półroczu wynosiły ponad 60% oraz kawiarnie i cukiernie, ze wzrostami blisko 40%, które radziły sobie stosunkowo najlepiej nawet w najtrudniejszych okresach zamknięcia.

 

Nieco gorzej wygląda sytuacja w przypadku pubów i barów. Dla nich pierwsze półrocze – mimo bardzo dynamicznego odbicia po dramatycznych ostatnich dwóch latach – było tylko o 18% lepsze niż w roku 2019. Za sprawą ożywienia w sektorze turystycznym, znacznie lepiej radziły sobie bary i restauracje hotelowe – tutaj wzrosty w pierwszym półroczu 2022 wyniosły 55% w stosunku do analogicznego okresu w rok 2021, 65% w stosunku do roku 2020 i 40% w porównaniu do pierwszego półrocza 2019.

 

Więcej klientów i bardziej zrównoważona struktura przychodów

 

Przeciętny biznes gastronomiczny rejestrował ponad 3,7 tys. transakcji w pierwszym kwartale – 18% więcej niż w 2020 r. – oraz ponad 4,5 tys. transakcji w drugim kwartale 2022 r. – ponad 85% więcej niż w 2020 r. Formalnie może to oznaczać powrót do poziomów z roku 2019, jednak w praktyce jest to także zasługa adaptacji modelu sprzedaży na telefon lub online z dostawą do mieszkań i biur. Już w 2020 roku taką formę korzystania z oferty nie tylko ulubionych restauracji, ale także odkrywania nowych kuchni i smaków wybierało nawet 40% konsumentów – głównie w dużych i średnich miastach.

 

Sytuacja pandemiczna odcisnęła swoje piętno na strukturze przychodów firm z sektora gastronomicznego. Pogłębiona analiza danych zbieranych przez system Dotykačka jasno wskazuje, że przedsiębiorcy nauczyli się szybko reagować na dynamicznie zmieniającą się sytuację. Szybkie i zdecydowane kroki, takie jak zdywersyfikowanie oferty, urozmaicenie menu oraz udostępnienie opcji zamówienia z dostawą lub na wynos uratowały wiele firm przed bankructwem. W przeciętnej restauracji posiłki odpowiadają zazwyczaj za ok. 75% przychodów, napoje niealkoholowe za ok. 10%, a napoje nisko- i wysokoalkoholowe ok. 15%. W okresach zamknięcia – szczególnie w 2020 r. – to jedzenie stało się głównym źródłem utrzymania, odpowiadając za ponad 85% przychodów. W pierwszej połowie 2022 roku nadal normalizowała się struktury przychodów biznesów gastronomicznych, szczególnie tych, w których sprzedaż wysokomarżowych przekąsek i napojów – alkoholowych i bezalkoholowych – była głównym źródłem przychodów.

 

Rosną obroty, koszty i ceny

 

Odczyty danych w zakresie wartości zamówień oraz cen poszczególnych grup produktów – nie tylko w dwóch pierwszych kwartałach bieżącego roku, ale także za cały rok 2021 – nie pozostawiają miejsca na wątpliwości. Wzrosty cen surowców oraz kosztów energii, transportu i zatrudnienia, w połączeniu z kilkunastoprocentową inflacją, odcisnęły swoje piętno również na cenach w menu.

 

Restauratorzy zaczęli zmieniać cenniki już od początku zeszłego roku. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału ceny napojów alkoholowych i bezalkoholowych oraz jedzenia wzrosły o ponad 5%, w połowie roku podwyżki sięgnęły ponad 10%, aby pod koniec roku dobić do nawet 15%. W pierwszym półroczu 2022 taka dynamika wzrostów utrzymała się, szczególnie w przypadku jedzenia, które podrożało aż o 20% w stosunku do cen sprzed roku. Trudno o to mieć pretensje do właścicieli biznesów gastronomicznych w sytuacji, gdy w tym samym okresie inflacja sięgnęła ponad 15%.

 

Wstępne prognozy wskazują, że w kolejnych kwartałach trend wzrostowy cen – podążających nie tylko za wysoką inflacją, ale także kolejnymi spodziewanymi wzrostami cen energii oraz rosnącymi kosztami kredytów i leasingów – może się niestety utrzymać, co dodatkowo może negatywnie wpłynąć na kondycję wielu biznesów.

 

 .

Więcej o: gastronomia

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij