Czarny protest w Rzeszowie – 23 października 2020
RZESZÓW.
Przynajmniej kilkaset osób (według niektórych szacunków nawet ponad 1,5 tysiąca) zebrało się dziś wieczorem przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Rzeszowie podczas manifestacji „Czarny Protest”. To sprzeciw wobec orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczącego ustawy O ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Sąd stwierdził, że przerwanie ciąży z powodu nieodwracalnego uszkodzenia płodu jest niezgodne z konstytucją.
Uczestnicy zapalili znicze, po czym przeszli koło Zamku (obecnie Sąd Okręgowy) na ulicę Zamkową pod budynek Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie (gdzie także zostawili znicze i przypięli do drzwi kartki z hasłami, a następnie Radia Rzeszów. Po godz. 19.00 manifestanci skierowali się w stronę Rynku.
Z megafonów policji słychać był informacje, że manifestacja jest nielegalna, a uczestnicy powinni się rozejść. Policjantów jest około 50, w tym kilku po cywilnemu. Część uczestników była legitymowana, pojawiły się informacje o mandatach za nieprawidłowe zasłanianie twarzy.
Wśród polityków był m.in. Wiesław Buż, poseł Lewicy, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Rzeszowie. Rozmawiał m.in. z policjatami na temat legitymowania.
m
.