Są pieniądze na dalszą konserwację muru oporowego okalającego opactwo w Jarosławiu

Pieniądze będą przeznaczone na kolejny etap remontu i zabezpieczenia muru oporowego przy ul. Podgórze. W tegorocznym zakresie działań znalazło się bardzo ważne zabezpieczenie skarpy przed osuwaniem na odcinku od 16 do 20 przęsła, z wykorzystaniem technologii mikropalowania. Mur oporowy, który ma 217 metrów długości i wysokość od 3,5 do 6 metrów, jest remontowany sukcesywnie od kilku lat. Remont przeszedł już jego najbardziej zniszczony odcinek. Wykonano także żelbetowy oczep i palowanie skarpy oraz częściowo przebudowano przypory (przęsła), czyli pionowe elementy wzmacniające, których jest w sumie 23.

Przypomnijmy, w połowie ubiegłego roku miasto rozstrzygnęło przetarg na wykonawcę robót i firmę nadzorującą realizację I etapu inwestycji. Koszt, to w sumie blisko 600 tys. zł. Biorą pod uwagę, że miasto początkowo przygotowane było na wydatek 340 tys. zł i musiało do kontraktu sporo dołożyć, każde dodatkowe pieniądze na kontynuowanie robót są teraz miło widziane.

Druga część prac obejmuje z kolei remont muru oporowego o długości około 217 m, biegnącego wzdłuż ul. Podgórze od budynku dawnej rezydencji kapelanów (teren Opactwa Sióstr Benedyktynek).

Jak można było przeczytać w dokumentacji projektowej - „Zakłada się ekspozycję wątków ceglanych na ścianach oraz utrzymanie w maksymalnym stopniu autentycznych XVIII - wiecznych wątków muru w formie tzw. „świadków” w czasie prowadzenia prac budowlano-konserwatorskich pod nadzorem konserwatorskim. Powierzchnia boczna ścian muru oporowego nie ulegnie zmianie (…). Przedmiotowy, ponad 200 metrowej długości mur oporowy zabezpiecza skarpę wzgórza Św. Mikołaja z XVII wiecznym opactwem benedyktynek od strony pd-wschodniej. Został zbudowany głównie z cegły ręcznej tzw. palcówki, w wątku nowożytnym o przemiennych warstwach wozówkowo - główkowych na zaprawie wapienno - piaskowej o spoinach zwykłych, bez śladu opracowania”.