Czy mieszkańcy Nowej Sarzyny doczekają się rozbudowy targowiska?

Fot. Pixabay/CC0

W historii przetargów na rozbudowę targowiska przy ul Azalii Pontyjskiej można się już pogubić. Pewne jest tylko jedno. Do tej pory wszystkie przetargi kończyły się fiaskiem. I zapewne tak też będzie z tym ostatnim. A nadzieje na szybką realizację tej ważnej dla miasta inwestycji były spore. Zwłaszcza kiedy miasto otrzymało na nią 994 tys. zł dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Kilka dni temu otwarto oferty w kolejnym przetargu. Inwestycja miałaby być zrealizowana w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Wpłynęły trzy oferty, ale znów dużo droższe, niż przyjęte przez miasto szacunki - 1 907 785 zł. Najtańsza wyceniona została na 2 718 300 zł i złożył ją miejscowy Zakład Gospodarki Komunalnej. Druga z ofert cenowo sięga już prawie 3,4 mln zł a ostatnia przekracza 4,1 mln zł.

No i znów problem.

Przypomnijmy - teren, na którym planowana jest inwestycja, znajduje się w południowo - zachodniej części Nowej Sarzyny, za osiedlem Janda, pośród pól uprawnych. Znajduje się na nim istniejący plac targowy utwardzony tłuczniem oraz ogrodzony. Teraz ma zostać rozbudowany. Powstaną nowe stanowiska handlowe, zaplecze administracyjne i sanitariaty, ciągi komunikacyjne dla samochodów i pieszych oraz parking. Do tego oczywiście wszystkie niezbędne instalacje. I nowe nasadzenia zieleni.

O terminie realizacji inwestycji na razie nie ma chyba co pisać.