W Siedlcach Autosanowi się jednak nie powiodło

Chodziło o autobusy wyposażone już m.in. w klimatyzację, elektroniczną informację pasażerską, kasowniki, ładowarki USB i monitoring. To już jednak normalny standard wyposażenia autobusów.

Po otwarciu ofert 27 maja, wydawało się, że do nowego kontraktu jest bliżej niż dalej. Oferta Autosana była tańsza od konkurenta. Niecałe 5 mln zł. Ta Solarisa przekraczała tę kwotę o ponad 200 tys. zł.

Ostatecznie (decyzja zapadła 12 czerwca) to ten drugi producent zgarnie kontrakt. Autosan przegrał o włos. W przetargu zdobył 96,5 pkt. Solaris był lepszy nawet nie o punkt (97, 2361). O wyborze zdecydować miały parametry techniczne.