Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Polska gospodarka w IV kwartale 2019 r. Komentarz prof. Stanisława Gomułki

Opublikowano: 2019-02-28 16:50:23, przez: admin, w kategorii: Opinie

Główny Urząd Statystyczny opublikował dzisiaj wstępny szacunek produktu krajowego brutto w czwartym kwartale 2018 roku, z którego wynika, że PKB wzrósł o 4,9 proc. rok do roku. Dane są dobre w relacji rok do roku, lecz słabe w relacji do III kwartału ub. roku.

Fot. Pixabay/CC0

Fot. Pixabay/CC0

 

W ostatnich 10 kwartałach mieliśmy wyjątkowo stabilny i wyjątkowo szybki, realnie w tempie między 4 a 5 proc., wzrost spożycia, szczególnie spożycia prywatnego. Dotyczy to także IV kw. 2018 r. Natomiast nakłady inwestycyjne na środki trwałe spadły, w relacji rok do roku, o około 8 proc. w roku 2016, a w 2017 r. rosły tylko w tempie około 3,4 proc. Wzrost tych nakładów przyspieszył w 2018 r. do tempa 7,5 proc. Łącznie, w ostatnich 3 latach, PKB wzrósł o 13 proc., natomiast inwestycje brutto tylko o 3 proc. W rezultacie, nakłady te – w relacji do PKB – nadal są na poziomie znacząco niższym niż w 2015 r. i jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Ponieważ stopień wykorzystania zdolności produkcyjnych jest już bliski maksymalnego poziomu, zapowiadane przez rząd dalsze promowanie popytu konsumpcyjnego będzie bardziej czynnikiem oddziałującym na wzrost importu i deficytu handlowego niż tempa wzrostu PKB. W porównaniu z 2015 rokiem to nowa sytuacja.

 

Dane GUS za IV kw. potwierdzają, że trend spadkowy dynamiki PKB już się rozpoczął. PKB, w relacji kwartał do kwartału, wzrósł bowiem w ostatnim kwartale ub. roku zaledwie o 0,5 proc. Dla porównania, takie wzrosty wyrównane sezonowo wyniosły 1,4 proc. w IV kw. 2017 r. oraz 2,1 proc. w IV kw. 2016.

 

Niższe spadki w relacji kw/kw zaczną przenosić się stopniowo na spadające tempo wzrostu PKB w relacji r/r. Już w I kw. 2019 r. możemy mieć tempo wzrostu PKB w przedziale 4,0-4,5 proc., a tempo za cały 2019 rok wyraźnie poniżej 4 proc. W dalszym ciągu ważna dla dalszego rozwoju wydarzeń będzie sytuacja na rynku pracy. Presja płacowa jest jeszcze umiarkowanie wysoka, ale wzrost tej presji nie powinien nas zaskoczyć.

 

prof. Stanisław Gomułka

 

główny ekonomista BCC, członek Narodowej Rady Rozwoju, były wiceminister finansów,

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij