W Jasionce powstanie centrum serwisowe samolotów. Inwestorem PGL
RZESZÓW, JASIONKA.
Dziś (poniedziałek, 24 września 2018 r.) w Urzędzie Marszałkowskim podpisany został list intencyjny między województwem podkarpackim, a Polską Grupą Lotniczą. Sygnatariuszami byli marszałek Władysław Ortyl i wicemarszałek Bogdan Romaniuk oraz prezes PGL Rafał Milczarski.
d
PGL (konkretnie Lot AMS) chce zbudować w ciągu trzech w Jasionce lat bazę serwisową dla samolotów, nie tylko swoich. Jej koszt to około 100 mln zł, w tym wykup gruntu. Inwestycja powstałaby między istniejącymi obecne hangarami (wynajmowanymi przez Line Tech), a terminalem. Budowa zajęłaby 3 hektary.
- Będziemy naprawiać samoloty, przeprowadzać remonty dłuższe i naprawcze, obsługę hangarową – mówi Rafał Milczarski. - PLL Lot bardzo się rozwijają i będą mieć coraz więcej samolotów. Mamy ograniczone możliwości dokonywania remontów najcięższych samolotów.
W nowej bazie obsługiwane będą Boeing 787 Dreamliner, Boeing 777, Airbus 350.
W pierwszej chwili baza miał być lokowana w Warszawie. Jednak po spotkaniach przedstawicieli Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka z kierownictwem PLL Lot zapadła decyzja o umieszczeniu go na Podkarpaciu.
Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka zadeklarował umożliwienie nabycia działek niezbędnych do przeprowadzenia inwestycji, a także wsparcie w ich skomunikowania i uzbrojenia w stopniu niezbędnym do jej przeprowadzenia. Z kolei samorząd Podkarpacia zobowiązał się, że będzie wspólpracował z PGL i LOT AMS w procesie szkolenia i pozyskiwania pracowników potrzebnych do obsługi bazy serwisowej, m.in. poprzez stworzenie programów szkolenia w szkołach średnich i wyższych z całego regionu.
- Dzisiejsza deklaracja Polskiej Grupy Lotniczej i władz regionu rysuje przed naszym lotniskiem długoterminową perspektywę rozwoju, stwarzając szansę na utworzenie w Jasionce ważnego ośrodka na europejskim rynku MRO. Już dziś dysponujemy największym w Polsce hangarem, niemniej powstanie nowej infrastruktury, dedykowanej do obsługi technicznej floty LOTu pozwoli na optymalne wykorzystanie zasobów naszego portu lotniczego i jego lokalizacji - mówi Michał Tabisz, prezes Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.