Energetyczny problem z wodą w Nisku i Stalowej Woli
Od poniedziałku część mieszkańców Niska i Stalowej Woli będzie musiało podgrzewać wodę w czajniku, żeby się umyć. I tak będzie przez 11 kolejnych dni. Winna tego jest nowa elektrociepłownia, którą Tauron buduje wespół z PGNiG.
Problem z wodą dotyczy prawie trzeciej części mieszkańców Stalowej Woli i lokatorów nowszych bloków w Nisku. W ciepło i ciepłą wodę zaopatruje ich stalowowolskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Zdarzało się, że PEC latem robiło przerwy w dostawach ciepłego czynnika, ale nigdy nie były tak długie. Budowniczowie elektrociepłowni muszą mieć czas na podpięcie jej do sieci ciepłowniczej. To z kolei wymaga spuszczenia wody z kilometrów rur. Sytuacja wróci do normy w ostatnich dniach sierpnia.
O ile mieszkańcy pozbawieni ciepłej wody jakoś sobie poradzą, przed poważnym wyzwaniem staje stalowowolski szpital. Lecznica do zadzwyczajnej sytuacji przygotowuje się od dłuższego czasu. Zaopatrzyła się już w dodatkowe czajniki i warniki, a nawet jednorazowe miedniczki. W sukurs szpitalowi przyjdzie nowatorski pomysł sprzed kilku lat. Na dachu wybudowanego nowego pawilonu szpitala zainstalowana została bateria solarów. Przy obecnej pogodzie podgrzewają one wodę do temperatury wystarczającej do kąpieli. Szpital próbuje uniezależnić się od PEC i w tym celu robił przygotowania do budowy własnej kotłowni gazowej z modułem kogeneracyjnym. Zmieniła się jednak dyrekcja szpitala i zmianie uległy też plany. W najbliższych kotłowni nie ma.
Zasilana gazem elektrociepłownia powstaje obok starej siłowni węglowej. Inwestycja Tauronu i PGNiG kosztować ma 1,6 mld. zł. Powinna ruszyć pod koniec października. To o 4 mies. później, niż planowano. Poślizg wyniknął z ...ubiegłorocznej suszy. Turbiny i generator wyprodukowane na kilku kontynentach, wędrowały z Gdyni do Stalowej Woli drogą wodną. Płynęły prawie rok, bo stan wody na Wiśle był niespotykanie niski. Elektrociepłownia produkować będzie 450 MW energii elektrycznej i 240 MW energii cieplnej. Szacunkowe roczne zużycie gazu to 600 mln. m sześc. Specjaliści z branży spierają się o celowość budowy tej elektrociepłowni. Błękitne paliwo jest obecnie drogie, a rynek ciepła w Stalowej Woli niewielki. Z drugiej jednak strony nowa elektrownia będzie przydatna krajowi. Chociażby w sytuacjach takich jak podczas trwającego jeszcze kryzysu energetycznego.
